14 Maj 2012, Pon 13:33, PID: 301946
@maciek333
to jest nielatwe do zdefiniowania. chodzi po prostu o to, by jakis swir z wyidealizowanym super-moralnym-ja nie szedl w skrajnosc i nie robil niczego, co teoretycznie mogloby tam komus jakos zaszkodzic
poza tym dochodzi jeszcze kwestia zdrowego egoizmu np jesli jestes w toksycznej relacji, to powinienes ja zerwac, nawet jesli masz poczucie, ze mozesz zaszkodzic drugiej osobie (przykladowo: zona wieloletniego alkoholika nie opusci meza, bo czuje, ze on nie poradzi sobie sam)
@uno88
predzej relacje z leczenia
to jest nielatwe do zdefiniowania. chodzi po prostu o to, by jakis swir z wyidealizowanym super-moralnym-ja nie szedl w skrajnosc i nie robil niczego, co teoretycznie mogloby tam komus jakos zaszkodzic
poza tym dochodzi jeszcze kwestia zdrowego egoizmu np jesli jestes w toksycznej relacji, to powinienes ja zerwac, nawet jesli masz poczucie, ze mozesz zaszkodzic drugiej osobie (przykladowo: zona wieloletniego alkoholika nie opusci meza, bo czuje, ze on nie poradzi sobie sam)
@uno88
predzej relacje z leczenia