14 Kwi 2012, Sob 21:16, PID: 298474
Nikt "normalny". I w sumie nei am sie co dziwić, bo takie wahania anstroju normalne nie są, no ale... Wiecie, o co chodzi. Ta nieznośna, naiwna potrzeba bycia zrozumianym, zaakceptowanym i przygarniętym przez swiat... Błeee...