26 Mar 2012, Pon 22:26, PID: 296363
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Mar 2012, Pon 22:28 przez Zasió.)
No tak, ale jak wspomniałem, choc dopiero edytując posta, u mnie wypryski sa na głowie i jakos nikt nie widiz sensu smarowania jej miejscowo retinoidami.
Swoja droga dzis kolejna porcja ntybiotyków i an dobry początek swedzenie, sporo nowych krost, i ogólnie wk*****nie. A tak fajnei było przez półtora tygodnia. I nei miałem dzis powodów do stresu...
Ale dzięki za polski artykuł, wbrew pozorm wiele mi wyjaśnil chocby w kwestii notorycznie obnizonych neutrocytów... Niestety moje Propioni jakos sie przez to nie wyniosły
Swoja droga dzis kolejna porcja ntybiotyków i an dobry początek swedzenie, sporo nowych krost, i ogólnie wk*****nie. A tak fajnei było przez półtora tygodnia. I nei miałem dzis powodów do stresu...
Ale dzięki za polski artykuł, wbrew pozorm wiele mi wyjaśnil chocby w kwestii notorycznie obnizonych neutrocytów... Niestety moje Propioni jakos sie przez to nie wyniosły