19 Sty 2012, Czw 12:52, PID: 289674
BlankAvatar napisał(a):moze po prostu czujesz sie niepewnie jako kochanka i przeszkadzaloby Ci ze partner wybiera inny sposob na zaspokojenie popedu?No właśnie partner wybiera... A ja? Ja nie mogę wybrać, bo on ma rękę, a ja nie mam partnera. Seks jest wg mnie czymś więcej niż masturbacja i nie stoi w szeregu z czynnościami fizjologicznymi, daje więcej. Szczególnie przy równym temperamencie może to być kłopotliwe. I nie dotyczy to tylko seksu, ale sytuacji, gdy cele się rozmijają, a którejś ze stron to przeszkadza.
A tak ogólnie to Twoje zdanie przyniosło mi trochę parafraz:
- moze po prostu czujesz sie niepewnie jako kochanka i przeszkadzaloby Ci ze partner wybiera sztuczną owcę?
- moze po prostu czujesz sie niepewnie jako kochanka i przeszkadzaloby Ci ze partner wybiera prostytutke?
- moze po prostu czujesz sie niepewnie jako kochanka i przeszkadzaloby Ci ze partner zorganizował na dzisiejszy wieczór trójkąt z koleżanką?
Uważam, że każdy może czegoś nie tolerować w swoim związku. Sam wyznacza granice, a dla każdego będą one inne, byle się tylko nie zapędzić. Niełatwo znaleźć powód dlaczego z owcą nie, kiedy atakuje dalej stwierdzenie "bo masz kompleksy", "bo nie czujesz się pewnie" itd. To doprowadza do zepchnięcia problemu na bok, bo to ona jest gorsza, czuje się niepewnie, to przez nią. A guzik! Jej się nie podoba i jak kiedyś gołe cycki będą przez ekran wyskakiwać też jej się może nie podobać. Zresztą to trochę jak przekonywanie, że truskawka jest słodka, kiedy ktoś tego nie czuje i dla niego jest kwaśna.
BlankAvatar napisał(a):napic sie piwa czy poogladac tv tez bys mu nie pozwolila?Ja nikomu niczego nie zabraniam. Uważam, że miłoby było zatroszczyć się o kogoś, gdy są przesłanki lub po prostu z nim być, gdy tego potrzebuje - jak się tego nie czuje, to się przecież nie poczuje.
Przedkładam samotność nad sponiewieranie. Sponiewieraniem jest zabronienie pasji, gdy się ją wcześniej zaakceptowało, wyrzucenie zwierzęcia, gdy wcześniej się je wspólnie przygarnęło - ogólnie zabieranie drugiej osobie tego co dla niej istotne, nie ważne czy to myśl, inna osoba, pasja, muzyka (sic! tak, mój pierwszy facet myślał, że zabroni mi słuchać... Myslovitz
![:Stan - Uśmiecha się - LOL: :Stan - Uśmiecha się - LOL:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emerald/emotki/flat64/rotfl.gif)