11 Sty 2012, Śro 15:36, PID: 288450
@wilk stepowy
Uwierz mi mam ten sam problem, też boję się jeździć, ale zauważyłem że im więcej jeżdżę tym mniej się boję, a po kilku wyjeżdżonych godzinach i nabraniu wprawy na prawdę staje się to przyjemnością. Mi pomogło się przełamać to że w pracy co kilka dni muszę wsiadać za kółko. Teraz z niecierpliwością czekam na dzień za kierownicą w pracy ponieważ nie mam jeszcze swoich 4 kółek. Nie zniechęcaj się, no chyba że po prostu nie chcesz jeździć.
Uwierz mi mam ten sam problem, też boję się jeździć, ale zauważyłem że im więcej jeżdżę tym mniej się boję, a po kilku wyjeżdżonych godzinach i nabraniu wprawy na prawdę staje się to przyjemnością. Mi pomogło się przełamać to że w pracy co kilka dni muszę wsiadać za kółko. Teraz z niecierpliwością czekam na dzień za kierownicą w pracy ponieważ nie mam jeszcze swoich 4 kółek. Nie zniechęcaj się, no chyba że po prostu nie chcesz jeździć.