23 Gru 2011, Pią 8:06, PID: 285021
Petrus napisał(a):Tak samo wiara w niewidzialnego człowieka, który mieszka w niebie, wszystkich nas obserwuje i karze nas wiecznym cierpieniem za łamanie 10 zasad, ale nas kocha. Alleluja!
popieram i napisał bym dokładnie to samo
Bo jak można wierzyć w coś co jednocześnie karze nas cierpieniami (śmierć bliskich/rodziny/ trzęsienia ziemi i inne rzeczy w których ginie setki ludzi) a my piszemy na nagrobku Bóg tak Chciał, czyli chciał żeby rodziny ludzi którzy zginęli/umarli cierpieli, a jednocześnie nas kocha, obserwuje z góry i mamy szukać w nim oparcia w tych trudnych chwilach.
To taka sytuacja jakby ktoś nam zamordował kogoś bliskiego, a by poszli byśmy do niego i powiedzieli "Spoko...skoro taka była twoja wola, a teraz pomóż mi żyć bez tej osoby". Jak dla mnie za dużo paradoksów i absurdów.
Ale jeśli komuś to pomaga to czemu nie