21 Gru 2011, Śro 23:12, PID: 284729
Cóż, zawsze tak było, że słabszy jest ofiarą. Trzeba się nauczyć to ignorować, hamować pewne nerwowe reakcje, nie dać po sobie poznać, że rusza cię to co ktoś o tobie mówi. Tak naprawdę nie ma innej rady. Ludzie lubią się dowartościowywać w ten sposób i tak zawsze było i będzie. Trzeba sobie uświadomić jak nisko upadli, by poniżać innych. Nie jest to oczywiście takie łatwe, ale gdy już się to opanuje - codzienne życie wydaje się lżejsze. Przeszłam przez to, dlatego wiem, że to jedyna metoda. Dobrze, że chodzisz na terapię, ale pamiętaj, że chęci grają kluczową rolę.
Nie wiem jaka była sytuacja z tym kablowaniem, ale odpłaciłaś się słusznie. Ja bym to olała, ale zareagowanie w ten sposób wcale nie jest złe. Nie dobrze jak się ktoś czuje zbyt ważny.
Nie wiem jaka była sytuacja z tym kablowaniem, ale odpłaciłaś się słusznie. Ja bym to olała, ale zareagowanie w ten sposób wcale nie jest złe. Nie dobrze jak się ktoś czuje zbyt ważny.