21 Gru 2011, Śro 1:32, PID: 284618
uno88 napisał(a):Wystarczy być w tej swojej zamkniętej skorupie by czuć się samotnym. Jak było dużo ludzi wokół to też czułem się samotny. Samotny w swoich lękach, problemach. Samotny bo nie mam bliskości z kimś itd. Samotny bo ludzi traktuję jako potencjalnie szkodliwe obiekty.
Cos w tym jest. Mniej lub bardziej, ale to uczucie towarzyszy mi od zawsze. Wynika to z braku zaufania do ludzi. Trzeba sie otworzyc, umiec mowic o sobie, zaufac, ze Cie nie skrzywdza, nie wykorzystaja tego co wiedza, widza itd. Latwiejsze od tego jest trzymanie ludzi na dystans i powierzchowne znajomosci.