19 Cze 2008, Czw 12:39, PID: 28389
Jak za długo śpię to nie mogę się dobudzic, jakbym miała spac już wiecznie i umrzec we śnie. Muszę się wtedy zmusic żeby wstac, bo się boję, że naprawdę umrę.
Jak jestem zaspana, nad ranem np to mam problemy z logicznym myśleniem (to chyba normalne, jednak) i wyłączam czasem budzik, albo coś mi się przypomina i zaczynam pisac jakieś bezsensowne sms do różnych ludzi, a potem przypominam sobie to w ciągu dnia i nie wiem czy to był sen czy naprawdę to zrobiłam. Raz włączyłam sobie budzik nawet nie wiem po co.
A jeśli chodzi o wstawanie raniutko to mam te same problemy jak gdy śpię za długo i okropne obniżenie nastroju.
No, ale takich problemów, jak Twoje Dziewczyny Billy nie mam, na razie...
Jak jestem zaspana, nad ranem np to mam problemy z logicznym myśleniem (to chyba normalne, jednak) i wyłączam czasem budzik, albo coś mi się przypomina i zaczynam pisac jakieś bezsensowne sms do różnych ludzi, a potem przypominam sobie to w ciągu dnia i nie wiem czy to był sen czy naprawdę to zrobiłam. Raz włączyłam sobie budzik nawet nie wiem po co.
A jeśli chodzi o wstawanie raniutko to mam te same problemy jak gdy śpię za długo i okropne obniżenie nastroju.
No, ale takich problemów, jak Twoje Dziewczyny Billy nie mam, na razie...