09 Gru 2011, Pią 23:55, PID: 282606
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Gru 2011, Sob 0:05 przez uno88.)
Udana konwersacja to luźna konwersacja. Wszystko co na luzie jest dobre, wszystko ze spiętą dupą jest do d*py (logiczne). Wszystkie techniki i sposoby (poza narkotykami) ,które pozwolą się wyluzować są dobre. Dobrze jest rozładowywać atmosferę żartami. Maksymalnie skupić się na drugiej osoby. Patrzeć na jej twarz i szukać kontaktu wzrokowego. Dla mnie kontakt wzrokowy, mimika twarzy i mowa ciała to najważniejszy kanał. Gdy nie widzimy rozmówcy i jego prawdziwych reakcji na nas i to co mówimy to nasz umysł dośpiewa sobie negatywną resztę. Najgorsze co można zrobić to zanurzyć się w sobie, najlepsze to max skupienie na rozmówcy plus otoczeniu, choć tutaj należy uważać bo rozmówca ,może czuć ,że się nudzimy rozmową. Wiem ,że działa aktywne słuchanie i pozwolenie by druga osoba mogła się wygadać ,ale nie jestem zwolennikiem tego. Od razu widać kto jest słabszy.