03 Lis 2011, Czw 20:51, PID: 278432
Cytat:
- Postępowanie prokrastynatora można podzielić na następujące etapy:
1. Chęć zrobienia czegoś.
2. Decyzja o zrobieniu tego.
3. Odkładanie czynności bez poważnego powodu.
4. Uświadomienie sobie niekorzyści, jakie pociąga za sobą odkładanie.
5. Kontynuacja odkładania .
6. Szukanie wymówek bądź odejście od problemu.
7. Odkładanie.
8. Wykonanie zadania w czas, bardzo się przy tym stresując lub ukończenie go za późno bądź też nie zrobienie go wcale.
9. Postanowienie o niepostępowaniu w ten sposób w przyszłości.
10. Niedługo po tym sytuacja się powtarza.
Niestety pol mojego życia tak wygląda a może i więcej. Jeszce kiedyś było to mało zauważalne ale niestety zaczyna to dotyczyć coraz bardziej podstawowych rzeczy( napisanie tego posta odkładam od poniedziałku a bywam na forum codziennie ostatnio ).
Na początku tez myślałem ze to jakiś objaw depresji czy czegoś ale gdzie tu o tym mówić kiedy ja nie potrafię mieć dola dłużej niż pol dnia? Ogólnie, choć wiele rzeczy widzę w czarnych barwach, to staram się mimo wszystko iść do przodu. Wiec to chyba jednak nie to.
Spore znaczenie ma pewno tez mój perfekcjonizm, nie mogę się pogodzić z tym ze coś mi nie wychodzi wiec bezpieczniej jest nie robić nic. Niestety przez takie zachowanie nie rozwijam żadnej z moich pasji a mam ich dużo, zawaliłem rok na studiach bo się nie uczyłem i ogólnie moje życie się sprowadza do robienia tego co trzeba. Czasami mam jakiś przebłysk chęci jednak zwykle nie trwa on dłużej niż jeden dzień.
Niestety ta niechęć do robienia czegokolwiek w połączeniu z fobia sprawia ze widzę w życiu coraz mniej kolorów. Niby się staram nad tym pracować ale na razie nic z tego nie wychodzi.