03 Paź 2011, Pon 19:22, PID: 273870
Ja byłem na studniówce (sam), nie było tragicznie, nie bardziej jak na innych imprezach na które nie miałem ochoty. Mimo tego całego halo to jednak ma być tylko impreza i nie ma się co przejmować. A jak bym nie poszedł to też nie byłaby jakaś strata. Ale mam nadzieję, że jak nie idziecie na studniówkę to wymyślicie sobie jakąś alternatywną ekstra rozrywkę Kto powiedział, że studniówki nie można świętować całkiem po swojemu..