02 Wrz 2011, Pią 20:27, PID: 269881
Cześć. Miło widzieć nową twarz na forum Ja mógłbym się podpisać pod dużą częścią Twojego posta.
Do porad Joshuy i Kritii dodam tylko, że dobrze jest (równolegle z leczeniem) znaleźć drugą osobę, która Ciebie zrozumie, zaakceptuje i znajdzie dla Ciebie dość cierpliwości. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, że Twój chłopak nie wiedział o Twoich wewnętrznych problemach? Napewno poczułabyś się lepiej, gdybyś komuś bliskiemu zwierzyła się ze swoich problemów (niestety, w Twoim przypadku rodzice odpadają, może rodzeństwo?, ciocia?). A tłumienie tego w sobie może właśnie u Ciebie powodować nadmierną nerwowość, napady furii, natręctwa, itp.
Trzymaj się ;]
Do porad Joshuy i Kritii dodam tylko, że dobrze jest (równolegle z leczeniem) znaleźć drugą osobę, która Ciebie zrozumie, zaakceptuje i znajdzie dla Ciebie dość cierpliwości. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, że Twój chłopak nie wiedział o Twoich wewnętrznych problemach? Napewno poczułabyś się lepiej, gdybyś komuś bliskiemu zwierzyła się ze swoich problemów (niestety, w Twoim przypadku rodzice odpadają, może rodzeństwo?, ciocia?). A tłumienie tego w sobie może właśnie u Ciebie powodować nadmierną nerwowość, napady furii, natręctwa, itp.
Trzymaj się ;]