08 Sie 2011, Pon 17:44, PID: 265957
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Sie 2011, Pon 17:53 przez &chimera.)
hmmm
dowiedziałam sie, że jednak nie jestem beznadziejnym przypadkiem, aaale po raz drugi jest mowa o klinice. heh bo widzisz , jak jest sie samemu, to zostaja albo leki albo klinika.
edit- Pietrek przepraszam, troche za ostro
dowiedziałam sie, że jednak nie jestem beznadziejnym przypadkiem, aaale po raz drugi jest mowa o klinice. heh bo widzisz , jak jest sie samemu, to zostaja albo leki albo klinika.
edit- Pietrek przepraszam, troche za ostro