18 Lip 2011, Pon 11:07, PID: 262491
Ja na nauce miałem zajefajnego instruktora: słuchaliśmy na full muzy i gadaliśmy o piłce nożnej. A poza tym był bardzo rzetelnym nauczycielem. Hehehe a jak na czuba przystało egzamin zdałem za trzecim razem dopiero... bo sobie wkręciłem jakąs niemoc, że przecież nie dam rady za pierwszym razem