13 Maj 2011, Pią 18:33, PID: 254103
Dla mnie wf to jakaś czarna magia, najgorszy przedmiot. Do drużyny oczywiście zazwyczaj wybierają mnie jako jedną z ostatnich, podczas gry czepiają się, że nic nie robię. Największe upokorzenie jest wtedy gdy zrobię coś dobrze... wtedy wszyscy zaczynają mi bić brawo i się nabijać, że w końcu się ruszyłam... koszmar... Do tego mój nauczyciel ma obsesje na punkcie sportu... dla niego każdy kto nic nie uprawia jest gorszy, nie dbający o siebie Czasami prawi nam kazania o tym, że na starość będziemy obwiśli, schorowani, niezdolni do żadnego ruchu tylko dlatego, że nie spędzamy każdej wolnej chwili na wysiłku fizycznym...
Strasznie bym chciała zwolnienie roczne ale jestem całkowicie zdrowa więc ciężko będzie takowe załatwić
Strasznie bym chciała zwolnienie roczne ale jestem całkowicie zdrowa więc ciężko będzie takowe załatwić