08 Maj 2011, Nie 19:43, PID: 253115
Przez ostatnie 3 klasy podstawóki miałem zwolnienie z WF przez nowotwór.
Ja mówiłem lekarzowi wprost, że chcę zwolnienie z WF, bo mi dokuczają i, że jestem nieudolny z wf itd. Jeśli trafił się lekarz beton to zapewniało się go, że będzie się chodzić na areobik czy siłownię na, które i tak nie chodziłem
I tak przez całe gim oraz lic miałem spokój z WF i bardzo słuszcznie, bo wolałem mieć nadwagę a potem otyłość niż być poniżanym na WF oraz na przerwach. Chodziłem do jednego z najgorszych gimnazjów w mieście więc wiadomo.
Ja mówiłem lekarzowi wprost, że chcę zwolnienie z WF, bo mi dokuczają i, że jestem nieudolny z wf itd. Jeśli trafił się lekarz beton to zapewniało się go, że będzie się chodzić na areobik czy siłownię na, które i tak nie chodziłem
I tak przez całe gim oraz lic miałem spokój z WF i bardzo słuszcznie, bo wolałem mieć nadwagę a potem otyłość niż być poniżanym na WF oraz na przerwach. Chodziłem do jednego z najgorszych gimnazjów w mieście więc wiadomo.