30 Maj 2008, Pią 12:18, PID: 24885
Nocturnal pulse napisał(a):Najzwyczajniej są osoby bardziej i mniej fotogeniczne, jak i te, które są bardzo nie-fotogeniczne.
Pojęcie niefotogeniczności jest zdecydowanie mniej precyzyjne niż pojęcie brzydoty. Kto podejmie się oceny czy ktoś jest fotogeniczny, czy nie? Niefotogeniczność przypisujemy sobie sami i nie jest to w najmniejszym stopniu obiektywne.
Nocturnal pulse napisał(a):poza tym nie rozumiem co znaczy "być sobą" na zdjęciu. Aparat zniekształca, czasem radykalnie i zawsze wychodzisz trochę inaczej.
Tak, zniekształca, i często są to zamierzone efekty, ale nie dotyczą one tylko osób "niefotogeniczych", prawa optyki dotyczą nas wszystkich w równym stopniu.
Równie dobrze można zapytać, czy jestem bardziej sobą w świetle tradycyjnej żarówki, świetlówki, czy może żarówka halogenowa najlepiej pokazuje mnie prawdziwego...
Na zdjęciu jesteś Ty a jak się odbierasz, to kwestia Twoich schematów myślowych / upodobań.