29 Mar 2011, Wto 14:37, PID: 246151
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Mar 2011, Wto 14:50 przez pawel91.)
ten smiech w aptece to mysle ze to byl raczej serdeczny smiech niz szyderczy ze sie zamyslilas i nie ogarnelas tego ze recepte masz wyjac ludzie sie smieja z takich zeczy jaks ktos czegos nie ogarnie ale nie mysla ze ktos jest glupi . Co do autobusu to mysle ze on raczej to powiedzial dlatego ze sie wkurzyl bo myslal ze ty go chccesz wkurzyc ze robisz jakies fochy bo ci kazal isc dalej , nie powiedzial przeciez ze" jestes glupia bo nie umeisz otworzyc drzwi" tylko tak jakby sam poczul sie zaatakowany zastanow sie nad tym .Na informatyce zaloze sie ze sama nie zostajesz na koncu tylko inni tez , ja tez nie ogarniam excela teraz wsyztskich funkcji bo tego jest pelno . A ty zamiast sie skupic na zadaniu to sie gotujesz ze wszyscy juz wychodza albo robia zadanie chociaz nawet nie wiesz czy dobrze je robia . Czy cos z tego ma dla ciebie sens?Pozdrawiam
ps: ZielonaMila chyba nie ogarnia tematu fobi za bardzo" to ty kreujesz siebie jako czlowieka" moze racja ale takie zbyt filozoficzne i kazdemu mozna to powiedziec nie wazne czy ma fobie czy nie . Pytasz sie czemu sama sie skazuje na cierpienie ? jakby to bylo takie proste, to sa uczucia nad ktorymi nie panujesz nie mozna tego wylaczyc tak od razu
ps: ZielonaMila chyba nie ogarnia tematu fobi za bardzo" to ty kreujesz siebie jako czlowieka" moze racja ale takie zbyt filozoficzne i kazdemu mozna to powiedziec nie wazne czy ma fobie czy nie . Pytasz sie czemu sama sie skazuje na cierpienie ? jakby to bylo takie proste, to sa uczucia nad ktorymi nie panujesz nie mozna tego wylaczyc tak od razu