13 Mar 2011, Nie 13:32, PID: 243329
Prostując jedną rzecz. Zaprzestanie brania leków przeciwlękowych nie jet w stanie spowodować nawrotu problemów z podwojoną siłą. Samo skuteczne działania tych leków ma efekt terapeutyczny właśnie (potencjalnie).
Co do hurra optymizmu ZielonejMili, też to dostrzegam. Optymizm ok, przesada w optymizmie nie ok, acz tu jest raczej niewielka. Pamiętaj ZielonaMila, że to że Ty wyleczyłeś się z czegoś nie jest wyznacznikiem, jaki jest świat. Ludzie mają dolegliwości o większym nasileniu oraz mogą słabiej reagować na dane sposoby leczenia.
Co do hurra optymizmu ZielonejMili, też to dostrzegam. Optymizm ok, przesada w optymizmie nie ok, acz tu jest raczej niewielka. Pamiętaj ZielonaMila, że to że Ty wyleczyłeś się z czegoś nie jest wyznacznikiem, jaki jest świat. Ludzie mają dolegliwości o większym nasileniu oraz mogą słabiej reagować na dane sposoby leczenia.
panpanpan napisał(a):... Bredzisz typie i powinieneś dostać bana od moderatorów jak podobno dostałeś na innych forach, ponieważ odstraszasz ludzi od lekarstw. A to jawne szkodzenie ludziom i okłamywanie ich. Absolutnie całkowicie zgadzam sie ze do ciezkich przypadków(depresja psychotyczna, lęki psychotyczne, depresje kliniczne, osobowosc chwiejna emocjonalnie) same lekarstwa nie pomogą. Natomiast ty jawnie tego nie piszesz, tylko jawnie mącisz ludziom w głowach i straszysz ludzi przed lekarstwami.Zaczynając czytać Twoją wypowiedź byłem gotów nadać Ci kolejne ostrzeżenie. Nie z powodu tego, że zrobiłeś coś tak strasznego, że na to zasłużyłeś, ale dlatego że jesteś tu ostrzeżeniami dyscyplinowany z czego sobie nic nie robisz. Ponieważ uważam, że w części merytorycznej dobrze napisałeś (a bardziej nawet mam na myśli inny wątku, bo tu jednak nie ma treści fałszujących coś; są przepychanki słowne), daję Ci ze swojej strony jedyne ostrzeżenie słowne (w sensie, że pierwsze i ostatnie), potem będzie 4/5, a potem już 5/5. Zmień ton wypowiedzi. (w zakresie kultury oraz wchodzenia w nie swoje kompetencje)
Zbanujcie tego typa, bo szkodzi ludziom.
Ja jawnie takze uwazam, ze zle dobrane lekarstwa, bez zadnych terapii czesto szkodzą. Natomiast w wielu ciezkich przypadkach są nie zastąpione, aby w ogole podjąć walkę z depresją psychotyczną(leżenie, uczucie bycia zabetonowanym na jakiekolwiek działanie, ból jak trzeba umyć zęby i urojenia). Tu nie pomoże zadna terapia, poniewaz nikt jej nie podejmię. W przypadku lekkiej fobii spolecznej może mozna ograniczyc sie do terapii. Natomiast w przypadkach depresji psychotycznych, gdzie dominują lęki, zaburzenia myslenia, uczucie pustki, uczucie bycia z innego swiata i niechęc do kontaktu spolecznego, sama terapia nie zdziala nic, jesli wstępnie nie zostaną zmienione neuroprzekazniki.
I nie bredź, że depresja to choroba duszy. Jesli depresje to choroby duszy, to dlaczego dyrektorzy, przebojowi kierownicy, itp przebojowi przełożeni ktorzy jadą po ludziach jak po smieciach, szmatach, niszczą ludzi, dlaczego oni nie mają chorej duszy i nie cierpią na depresje. Nie psuj ludziom głowy, jesli chca sie leczyc.