15 Wrz 2007, Sob 22:26, PID: 2397
A moja Mama miała trusia białego i poszedł na obiad. Ale jakoś tak, żeby Mama nie płakała, to jej powiedzieli, że go komuś dają. Okropne. Rozumiem kurczaka, albo królika hodowlanego... Ale pewnie był już stary i i tak długo by nie pożył.