23 Gru 2010, Czw 13:09, PID: 233053
nobody napisał(a):A tak nawiasem mówiąc, to chyba nie potrafiłbym obecnie stworzyć dojrzałego związku z dojrzałą kobietą, jestem po pierwsze za mało, że tak powiem, życiowo zaradny (wiadomo - fobia i inne syfy), po drugie zaś zbyt zaborczy i zazdrosny
yyy... ja też. blokada i koniec, ciągle licze na wsparcie od ludzi, bo samodzielnosci i zaradnosci za grosz.
ale kobiety takie są, nawet starsze, zawsze będą cie zmieniać do ideału a jak juz bedziesz idealny, to cie opuszczą bo sie znudzisz. tyle ze te bardziej dojrzałe wiedzą że miłość i te pierwsze fascynacje mijają i potem jest wlasciwe zycie...