12 Wrz 2010, Nie 22:23, PID: 222569
Mam pytanie- co czuliście początkowo podczas pukania? Czy złe uczucia narastały?
Ja próbowałem EFT jakieś dwa lata temu w wakacje, bardziej na depresję. Z jednej strony sceptycznie, z drugiej, myślę-akupunktura, rozluźnianie mikro naprężeń mięśni te sprawy (choć teraz okazuje się, że akupunktura nie działa, no ale), kto wie.
Z tego co pamiętam, polegało to na opukiwaniu określonych punktów podczas powtarzania jakiejś negatywnej myśli o sobie. Próbowałem jeden- dwa dni (kilka razy). Niestety, musiałem przerwać.
Po prostu negatywne uczucia (nie pamiętam, czy był to lęk, żal czy coś jeszcze innego) podczas i po sesji EFT straszliwie narastały! Nie dało się tego wytrzymać.
Wytłumaczyłem to sobie tym, że powtarzanie takich negatywnych myśli powoduje tylko, że stres narasta. Z drugiej zaś strony (tonący brzytwy się chwyta) teraz zastanawiam się, czy wzrost intensywności negatywnych uczuć podczas sesji EFT nie był zbyt intensywny jak na zwykłe powtarzanie negatywnych myśli.
Może jakieś stłumione uczucia się uwalniały?Hmm...
Tak czy inaczej i tak bym tego nie wtedy wytrzymał, uczucia były zbyt silne.
Ja próbowałem EFT jakieś dwa lata temu w wakacje, bardziej na depresję. Z jednej strony sceptycznie, z drugiej, myślę-akupunktura, rozluźnianie mikro naprężeń mięśni te sprawy (choć teraz okazuje się, że akupunktura nie działa, no ale), kto wie.
Z tego co pamiętam, polegało to na opukiwaniu określonych punktów podczas powtarzania jakiejś negatywnej myśli o sobie. Próbowałem jeden- dwa dni (kilka razy). Niestety, musiałem przerwać.
Po prostu negatywne uczucia (nie pamiętam, czy był to lęk, żal czy coś jeszcze innego) podczas i po sesji EFT straszliwie narastały! Nie dało się tego wytrzymać.
Wytłumaczyłem to sobie tym, że powtarzanie takich negatywnych myśli powoduje tylko, że stres narasta. Z drugiej zaś strony (tonący brzytwy się chwyta) teraz zastanawiam się, czy wzrost intensywności negatywnych uczuć podczas sesji EFT nie był zbyt intensywny jak na zwykłe powtarzanie negatywnych myśli.
Może jakieś stłumione uczucia się uwalniały?Hmm...
Tak czy inaczej i tak bym tego nie wtedy wytrzymał, uczucia były zbyt silne.