25 Lip 2010, Nie 19:56, PID: 215987
Czesc, rozumiem co czujesz. Ja na ogol jestem wesola osoba ale miewam takie chwile, kiedy nie mam najmniejszej ochoty na wyjscie z domu. Porozmawiaj najlepiej z kims, kto ebdzie w stanie cie zrozumiec, grunt to szczerosc. Przyjaciele wycofuja sie z Twojego zycia nie dlatego, ze odmawiasz wyjsc z nimi ale dlatego, ze nie wiedza co sie z Toba dzieje. Jestem pewna, ze jesli powiem im jak sie czujesz, wespra Cie. Trzymam kciuki.