15 Lip 2010, Czw 15:34, PID: 214652
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Lip 2010, Czw 15:36 przez shalafi.)
gemsa84, jąkam się, gdy się stresuję. Oczywiście nie ma problemu, gdy gadam sam ze sobą albo np. z kotem. Im słabiej znam i lubię daną osobę, tym ryzyko zająknięcia większe (tak mi się wydaje). Jąkałem się już w podstawówce, ale wtedy nie miałem logofobii czy fobii społecznej. Te przyszły z czasem. Najgorsza jest nie sama wada wymowy, tylko to, że każdy (albo prawie każdy) blok odbieram jako osobistą porażkę. Perfekcjonizm to moje przekleństwo.
soulja, wydaje mi się, że to ja, jako osoba młodsza, powinienem, z szacunku do tych sporo ode mnie starszych, pierwszy podejść. Ja, jak już wchodzę w relacje społeczne, to mam na uwadze savoir-vivre i takie tam. Oni, jeśli mnie zauważyli, pewnie coś sobie o mnie pomyśleli, a potem olali. Choć teoretycznie mogli podejść. Fizycznie możliwość była
Tośka, ja właśnie czasem mam takie myśli, że chciałbym zacząć od nowa. Nawiązać zupełnie nowe znajomości. Tyle, że ja tak cholernie idealistycznie do tego podchodzę. Chcę, żeby wszystko szło po mojej myśli, a jak coś ma nie iść, to wolę się w ogóle za to nie zabierać. Chcę, żeby ludzie oceniali mnie za to, co mam w głowie. Nie za to, jak się ubieram, do jakich szkół chodziłem, z jakiej rodziny pochodzę i tym podobne.
soulja, wydaje mi się, że to ja, jako osoba młodsza, powinienem, z szacunku do tych sporo ode mnie starszych, pierwszy podejść. Ja, jak już wchodzę w relacje społeczne, to mam na uwadze savoir-vivre i takie tam. Oni, jeśli mnie zauważyli, pewnie coś sobie o mnie pomyśleli, a potem olali. Choć teoretycznie mogli podejść. Fizycznie możliwość była
Tośka, ja właśnie czasem mam takie myśli, że chciałbym zacząć od nowa. Nawiązać zupełnie nowe znajomości. Tyle, że ja tak cholernie idealistycznie do tego podchodzę. Chcę, żeby wszystko szło po mojej myśli, a jak coś ma nie iść, to wolę się w ogóle za to nie zabierać. Chcę, żeby ludzie oceniali mnie za to, co mam w głowie. Nie za to, jak się ubieram, do jakich szkół chodziłem, z jakiej rodziny pochodzę i tym podobne.