09 Lip 2010, Pią 16:20, PID: 213858
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Lip 2010, Pią 17:02 przez riverbelow.)
mój własny chłopak stwierdził że po mnie CHOLERNIE widać emocje. Że widać jak jestem smutna. Po oczach szczególnie i po tym że patrzę w jeden punkt... I nawet po 'specyficznych drganiach mojego głosu'.
W domu też, wczoraj wychodziłam z kolegami i taka wystraszona i podniecona byłam, to mi wszyscy powiedzieli po co ty się stresujesz, mało się nie posikasz.
Ehehe. Nie lubię jak ktoś widzi moje emocje. To niebezpieczne.
W domu też, wczoraj wychodziłam z kolegami i taka wystraszona i podniecona byłam, to mi wszyscy powiedzieli po co ty się stresujesz, mało się nie posikasz.
Ehehe. Nie lubię jak ktoś widzi moje emocje. To niebezpieczne.