05 Lip 2010, Pon 19:38, PID: 213501
Pinq napisał(a):Nikt z otoczenia nie wie, że mam fobię. Traktują mnie raczej jak kogoś kto ma bardzo silną nieśmiałość, spokojną, cichą osobę.Bo nie ma społecznej świadomości takiego problemu. Nerwica, depresja, schizofrenia są dość popularne. O tym się mówi. Każdy prawie o tym słyszał. I nawet wiedząc, że coś takiego istnieje, często nie kojarzy tego z kimś kogo się zna, a kto ma z tym problem.
A co dopiero fobia społeczna, ludzie nie maja o tym pojęcia, nie zastanawiają się nad tym, jak i nad tysiącami innych rzeczy.
A jak ktoś się zachowuje tak nie inaczej, to dostaje etykietke 'nieśmiały'. Bo takie hasło jak nieśmiałość to każdy kojarzy.