28 Cze 2010, Pon 21:38, PID: 212718
Nie wyobrażam sobie tego. W ogóle się jakoś nad tym nie zastanawiam.
Dużo znajomych ma już rodziny, dzieci itd. A dla mnie to równie absurdalne jak lot na Marsa.
Nawet bycie z jakąś kobieta to już dla mnie abstrakcja, a co dopiero bycie rodzicem.
Ciekawe to jest, pewnie w przyszłości będę z kimś, pojawią się dzieci. Dziwne to życie.
Dużo znajomych ma już rodziny, dzieci itd. A dla mnie to równie absurdalne jak lot na Marsa.
Nawet bycie z jakąś kobieta to już dla mnie abstrakcja, a co dopiero bycie rodzicem.
Ciekawe to jest, pewnie w przyszłości będę z kimś, pojawią się dzieci. Dziwne to życie.