18 Cze 2010, Pią 21:55, PID: 210952
Zoe napisał(a):a czy czasem nie jest to stwarzanie pozorów by zagłuszyć sumienie. No bo faktem jest, że nie oddajesz się wówczas słodkiemu nic-nie-robieniu, coś tam robisz.... jednak, czy robisz to, co teraz jest naprawdę istotne?Tak, robię to, co jest istotne teraz, ale nie aż tak pilne, jak ta rzecz, którą odwlekam. Jednak ja nie mam wyrzutów sumienia, bo wiem, że nie jestem w stanie zabrać się za to w tej właśnie chwili, po fakcie to czuję raczej żal, że tak się stało (ostatnia chwila, nerwy, brak efektów itd), ale sumienia nie muszę uspakajać.
Wyrzuty sumienia mam, jak się lenię właśnie, czyli unikam jakichkolwiek zadań wymagających wysiłku, chociaż mogłabym je zrobić.