04 Cze 2010, Pią 15:58, PID: 209091
No u mnie akurat jest spory regres w porównaniu z tym, co było przed ponad rokiem (prosta sprawa - zmiana otoczenia), więc pewnie jest łatwiej powiedzieć o tym, co było głównie w przeszłości i ewentualnie teraz trochę rzutuje, niż w przypadku, gdy ktoś nie chce nawet wychodzić z domu.