27 Maj 2010, Czw 21:46, PID: 207857
Ja mam wrażenie, że spięcie już tak głęboko we mnie weszło, że to już stan chroniczny, trwa nawet jak jestem sam. Choć oczywiście nasila się jeszcze wśród ludzi i z pewnością to widać. Poza tym, wielu ludzi często powtarza mi "spokojnie, nie denerwuj się"- i to nawet wtedy, gdy mam wrażenie, że jestem w miarę spokojny a resztki niepokoju doskonale maskuję. Taa...