21 Kwi 2008, Pon 18:52, PID: 20595
Ech... Facet może zostać menelem, a dziewczyna? Wiadomo...
Szczerze mówiąc, to planowałam dobić do osiemnastki (postanowiłam tak w wieku, chyba dwunastu lat), a później dać sobie ze wszystkim spokój. Nie mówię, ze mi sie odmieniło, ale teraz przynajmniej wiem co mi jest, i wiem, ze może kiedyś uda mi się z tego wyjść. Choż tak naprawdę, to sobie tego nie wyobrażam.
Pracy nie planuję żadnej, ale los jest dal mnie paskudnie złośliwy,więc na pewno będę miała pecha, i coś mi sie dostanie po znajomości .
Powiało pesymizmem, aż mi lepiej .
Szczerze mówiąc, to planowałam dobić do osiemnastki (postanowiłam tak w wieku, chyba dwunastu lat), a później dać sobie ze wszystkim spokój. Nie mówię, ze mi sie odmieniło, ale teraz przynajmniej wiem co mi jest, i wiem, ze może kiedyś uda mi się z tego wyjść. Choż tak naprawdę, to sobie tego nie wyobrażam.
Pracy nie planuję żadnej, ale los jest dal mnie paskudnie złośliwy,więc na pewno będę miała pecha, i coś mi sie dostanie po znajomości .
Powiało pesymizmem, aż mi lepiej .