04 Kwi 2010, Nie 12:48, PID: 200637
stap!inesekend a chodziło mi o wcześniejszą Twoją wypowiedź z tymi latami ale to nic. A co do małych miast hmmm , mieszkam blisko małego miasta, na szczęście nie mam wścibskich sąsiadów, pewnie , że poziomem rozrywki , kultury odbiegają od większych , ale np w tym moim w mojej okolicy zaczyna się co raz więcej dziać. Z drugiej strony w większych miastach anonimowość , poczucie to mnie jakby pobudza , że dużo osób mnie tam nie zna itd.