10 Wrz 2007, Pon 13:13, PID: 2004
Michał napisał(a):No i ja mam podobnie.Ale znajomych zaledwie kilku, przyjaciół z prawdziwego zdarzenia co to można o wszystkim pogadać wogule.Nowych ludzi nie poznaje bo mam lęki i obawy czy mnie zaakceptują, i o czym ja będę z nimi rozmawiał?Zawsze za wcześnie kończą się tematy.A rozmowy z tymi kilkoma znajomymi strasznie mnie nudzą, ale utrzymuje z nimi kontakty chyba z lęku ze moglbym zostać całkiem samresuscytacja napisał(a):...A ponieważ nie chcę byż sam, to koleguję się z ludźmi, przy których czuję się bezpiecznie, ale jednocześnie wiem, że przy tych znajomościach nie posuwam się do przodu i nie spełniam swoich ambicji...Mam tak samo.