10 Mar 2010, Śro 17:01, PID: 198513
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Mar 2010, Śro 18:00 przez lochfyne.)
U mnie to był być może nawet jeden z motywów dla którego się wyrwałem z domu. Niby nie myślałem o tym ze wyjeżdżam z domu żeby się leczyć. Ale już drugiego dnia po przyjeździe do Krakowa umówiłem się na wizytę do psychiatry, mimo że dzwoniąc odczuwałem okropny lęk.... więc być może podświadomie chciałem się wreszcie zacząć leczyć.
Rozumiem Pure, kwestia jakie masz obowiązki w ciągu dnia. Bo są też oddziały stacjonarne w których można przebywać od poniedziałku do piątku. A na okres leczenia dostaje się zwolnienie z pracy lub szkoły...
Anikk, jakie miasto?
Rozumiem Pure, kwestia jakie masz obowiązki w ciągu dnia. Bo są też oddziały stacjonarne w których można przebywać od poniedziałku do piątku. A na okres leczenia dostaje się zwolnienie z pracy lub szkoły...
Anikk, jakie miasto?