02 Mar 2010, Wto 21:30, PID: 197582
lochfyne napisał(a):ale to ni ma związku 8) faktem jest, że samobójstwo pozwala uciec od tych ziemskich problemów, a co nas czeka w ewentualnym życiu pośmiertnym to (według katoli) albo cierpienie za grzechy, albo życie bez jakichkolwiek problemów w wiecznej błogości - wiec nawet jak się zabijesz i po śmierci utopią cię za to w smole xD to i tak prawdą jest, że od tych wcześniejszych problemów uciekłeś! ; ))))))Kasumi napisał(a):klocek napisał(a):Nie myśl, że rozwiążesz jakiś problem po prostu umierając.a to zdanie akurat jest bez sensu : D bo kto umiera po to, żeby problemy się rozwiązały, umiera się po to żeby znikneły! i znikają
Cóż za ateistyczne myślenie, sugerujesz że po śmierci nic nie ma? A sąd boży, a życie w niematerialnym świecie?
co do tematu, to największy ból jest taki, że i tak nie ma sensu pisać takich rzeczy. niby człowiek robi co może, puka w tę swoją trumnę, ale i tak nikt tu nikomu, tak na prawdę nie jest w stanie pomóc. można se tylko pogadać "nie rób tego", ew. "rób", nic więcej