25 Lut 2010, Czw 20:28, PID: 197111
Masz prawo tak myslec to Twoja opinia. Ja sie z nia nie zgadzam w 100% poniewaz:
1. wedlug mnie nie wszyskie ale na oko 70% nastolatek to tak jak wyzej kur** i nie TV a zycie o tym mowi. Bo w telewizji oprocz ostatnich "Galeriantek" wcale sie o tym nie mowi. Mowi sie ze dziewczyny w wieku 13-17 sa wyzwolone przeklinaja tworza gangi itp itd. ale nie mowi sie ze na co drugiej imprezie ida sie... Moze to co mowie jest dosc malo optymistyczne ale z moich obserwacji jest coraz gorzej.. Czesto jestem gosciem na roznych potancowkach i prywatkach i wiem z wlasnego doswiadczenia ze gdybym chcial i mogl to nie problem z doslownie wieksza polowa spotkanych dziewczyn.
2. im starsze czyli te w wieku 19-21 to sa madrzejsze i szanujace sie dlatego mozna sadzic ze gdy te "mlode k.." dojda do tego wieku tez to zrozumieja oby tylko nie bylo zbyt pozno.
Na minimalny dowod zarzuce ciekawy przyklad:
Jechalem pociagiem, po przeciwnej stronie usiadly trzy mlode dziewczyny (nie powiem ciekawe i atrakcyjne na oko jakies 17 lat) i zaczely gadac o baletach i o tym kto z kim uzywajac przy tym tylko k... i ch... Ale spoko ja tez tak mowie w towarzystwie wiec jedziemy dalej. Katem oka widze ze one mnie obserwuja i cos tam chichocza...Czuje sie troche niezrecznie ale ogolnie mam obrzydzenie na malolaty wiec jakos daje rade.. Po chwili dzwoni telefon do jednej z nich..
Slysze ze chlopka. Z tego co slysze co ona mowi to gadaja o tym ze gdzie jedzie i co drugie slowo pada " ale czy Ty mnie kochasz"?? "Ale czy Ty mi ufasz"?? I wkolko to samo. Po czym sie rozlaczaja i ona wyskakuje z tekstem.. "chyba z nim zerwe bo mnie wkur...." A kolezanki odpowiadaja "dobra obsraj go pojdziesz z nami do Fresh ( taki klub)"
No i co tu duzo mowic...
1. wedlug mnie nie wszyskie ale na oko 70% nastolatek to tak jak wyzej kur** i nie TV a zycie o tym mowi. Bo w telewizji oprocz ostatnich "Galeriantek" wcale sie o tym nie mowi. Mowi sie ze dziewczyny w wieku 13-17 sa wyzwolone przeklinaja tworza gangi itp itd. ale nie mowi sie ze na co drugiej imprezie ida sie... Moze to co mowie jest dosc malo optymistyczne ale z moich obserwacji jest coraz gorzej.. Czesto jestem gosciem na roznych potancowkach i prywatkach i wiem z wlasnego doswiadczenia ze gdybym chcial i mogl to nie problem z doslownie wieksza polowa spotkanych dziewczyn.
2. im starsze czyli te w wieku 19-21 to sa madrzejsze i szanujace sie dlatego mozna sadzic ze gdy te "mlode k.." dojda do tego wieku tez to zrozumieja oby tylko nie bylo zbyt pozno.
Na minimalny dowod zarzuce ciekawy przyklad:
Jechalem pociagiem, po przeciwnej stronie usiadly trzy mlode dziewczyny (nie powiem ciekawe i atrakcyjne na oko jakies 17 lat) i zaczely gadac o baletach i o tym kto z kim uzywajac przy tym tylko k... i ch... Ale spoko ja tez tak mowie w towarzystwie wiec jedziemy dalej. Katem oka widze ze one mnie obserwuja i cos tam chichocza...Czuje sie troche niezrecznie ale ogolnie mam obrzydzenie na malolaty wiec jakos daje rade.. Po chwili dzwoni telefon do jednej z nich..
Slysze ze chlopka. Z tego co slysze co ona mowi to gadaja o tym ze gdzie jedzie i co drugie slowo pada " ale czy Ty mnie kochasz"?? "Ale czy Ty mi ufasz"?? I wkolko to samo. Po czym sie rozlaczaja i ona wyskakuje z tekstem.. "chyba z nim zerwe bo mnie wkur...." A kolezanki odpowiadaja "dobra obsraj go pojdziesz z nami do Fresh ( taki klub)"
No i co tu duzo mowic...