17 Lut 2010, Śro 19:08, PID: 196360
też zależy jeszcze jak mocna jest herbata. Ogólnie działa dłużej niż kawa.
Zadałam to pytanie terapeucie i powiedział, że pilnowanie pitej ilości kawy jest kolejnym "zabezpieczaniem się" tak jak użycie alkoholu, czy używanie podkładu by nie było widać rumieńców. Generalnie twierdzi, że nie mam ograniczać kawy. I w sumie racja, ponieważ też już miałam myśli typu "wypiłam kawę, więc będę się denerwować, jak kogoś spotkam", im więcej takich kroków zabezpieczających, tym gorzej wyjść z zaburzenia i tym więcej właśnie takich myśli może się nasuwać.
Zadałam to pytanie terapeucie i powiedział, że pilnowanie pitej ilości kawy jest kolejnym "zabezpieczaniem się" tak jak użycie alkoholu, czy używanie podkładu by nie było widać rumieńców. Generalnie twierdzi, że nie mam ograniczać kawy. I w sumie racja, ponieważ też już miałam myśli typu "wypiłam kawę, więc będę się denerwować, jak kogoś spotkam", im więcej takich kroków zabezpieczających, tym gorzej wyjść z zaburzenia i tym więcej właśnie takich myśli może się nasuwać.