03 Lut 2010, Śro 17:32, PID: 195107
Teraz widzę że fobia wiąże się z byciem znacznie lepszym pod wieloma względami od tzw normalnych. Kiedyś tego nie dostrzegałem , nawet uważałem że jestem gorszy. Normalny od fobika różni się tym że ma znacznie większą tolerancją dla własnych błędów i niedociągnięć. Fobik jest pozbawiony jakby mechanizmu zabezpieczającego przed dostrzeganiem prawdziwego obrazu własnej osoby. Normalni to mają. Najgorszy menel tzw normalny nie dopuszcza nawet myśli że jest coś z nim nie ok. Nadmierna samoświadomość to jest problem. Trzeba ześwirować nieco i to fobika upodobni do reszty społeczeństwa.