02 Lut 2010, Wto 18:26, PID: 194974
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Lut 2010, Wto 18:28 przez eric.)
Jeśli gość ma podobnie jak ja to podwiezienie koleżanki to żaden problem. Dla mnie tak samo nie byłby to problem, pewnie też bym coś zagadał do niej żeby było przyjemniej Podzielam zdanie anikk, gość może po prostu tego nie potrzebować, a skoro nie potrzebuje to ma niewielkie umiejętności rozmawiania z dużą grupą osób na raz bo nigdy tego nie robi i stresuje go że może źle wypaść, że mogą go wyśmiać, upokorzyć w dodatku na Twoich oczach, więc po co ma się wysilać skoro on tego do niczego nie potrzebuje. Trzeba z nim pogadać, w końcu powie Ci jaka jest prawdziwa przyczyna. Być może jeszcze boi się że jak to usłyszysz to go zostawisz. Jak dasz mu do zrozumienia że zaakceptujesz to cokolwiek by to nie było to na pewno szybciej Ci to wyjaśni