29 Sty 2010, Pią 23:31, PID: 194643
Mam tak samo Właściwie znaczną większość znajomych z gimnazjum omijam.
Udaję, że ich nie widzę i staram się zająć odległe miejsce (np. w autobusie)
Nie chce mi się z nim gadać.... bo i o czym? Zawsze byłem nieśmiały i wszystkie przerwy spędzałem sam. Więc teraz nie mam o czym z nimi gadać i unikam tego po prostu.
Udaję, że ich nie widzę i staram się zająć odległe miejsce (np. w autobusie)
Nie chce mi się z nim gadać.... bo i o czym? Zawsze byłem nieśmiały i wszystkie przerwy spędzałem sam. Więc teraz nie mam o czym z nimi gadać i unikam tego po prostu.