30 Gru 2009, Śro 11:51, PID: 191240
Stap chodzi o to że jak mówisz opanowanym głosem(normalnie bez emocji ) to ludzie albo uszanują twoją wypowiedz albo nie. Nie można się z każdym dogadać. W ten sposób komunikujesz to co czujesz i tamta strona ma wybór. Jeśli uszanuje to znaczy że się z tobą liczy jeśli nie to żadna strata. Taki człowiek odchodzi a przy tobie zostają ludzie którzy cie rozumieją i szanują twoje zdanie. Tak mi tłumaczyła terapeutka i ja to testuję i działa. Jak wszystko co ona powie już czasem " denerwuje " mnie że ma zawsze rację ale się śmieję z tego. Moim przyjaciółka dużo wie o mojej terapii i nie odczuwam żeby mnie traktowała inaczej. Nawet jak mówię jej nie przyjemne rzeczy.
Stap a czy ty kiedykolwiek to próbowałeś w swoim życiu że uznajesz że to jest trudne? a może trudne jest dla ciebie to jesteś facetem?
Stap a czy ty kiedykolwiek to próbowałeś w swoim życiu że uznajesz że to jest trudne? a może trudne jest dla ciebie to jesteś facetem?