07 Kwi 2008, Pon 12:32, PID: 18793
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Kwi 2008, Pon 12:36 przez Nitka.)
A ja... nie wiem, może to fascynacja... hehe, spotkałam Go, w dośc nietypowej sytuacji, teraz zahaczyłam go na gg... jest zajęty , nie wiem, czy to ma sens, przecież nie rzuci mi sie w ramiona, jak widział mnie raz w życiu, i rozmawia na gg (rozmawia mi się super..) szkoda... ops: ...
Przecież to irracjonalne, po co się łudzić... choć dostaje takie niedosłowne sygnały, żeby się spotkać... ale ja uważam, że się mną bawi, ma dziewczynę, o którą zabiegał 3 lata, gdyby ją rzucił, byłaby to najgłupsza rzecz z jego strony, z resztą jestem od niego o 5 lat młodsza, wątpie, że bierze to wszystko na poważnie. Szuka przygody, a ja głupia nie jestem .
Co o tym myślicie ? ... Poradzcie coś, jestem ciekawa waszej opinii
Przecież to irracjonalne, po co się łudzić... choć dostaje takie niedosłowne sygnały, żeby się spotkać... ale ja uważam, że się mną bawi, ma dziewczynę, o którą zabiegał 3 lata, gdyby ją rzucił, byłaby to najgłupsza rzecz z jego strony, z resztą jestem od niego o 5 lat młodsza, wątpie, że bierze to wszystko na poważnie. Szuka przygody, a ja głupia nie jestem .
Co o tym myślicie ? ... Poradzcie coś, jestem ciekawa waszej opinii