11 Lis 2009, Śro 22:29, PID: 185362
Wachania. Ciągle. Wszystko zależy. Rano wstanę przepełniony energią i mnie roznosi, a nagle coś się stanie i już jest tragedia. Właśnie przed chwilą tak miałem. Albo odwrotnie. Rano tragedia a później coraz lepiej.