18 Paź 2009, Nie 8:02, PID: 181637
gemsa84 napisał(a):hmmm...ja raczej nie
a z czego najczęściej ten konflikt wynika?
Jak analizuję sytuację to dochodzę do wniosku że przyczyną może być tkwiący w mojej głowie pogląd że wszyscy dookoła życzą mi źle i tylko kombinują żeby mi podstawić nogę. Jak o mnie mówią to myślę że znów o mnie plotkują. Np nie wierzę że ktoś może mi chcieć pomóc , wydaje mi się że to znów jakiś podstęp. Nie mieści mi się w głowie że ktoś może mnie np kochać lub ogólnie mieć o mnie dobre zdanie. Jaka jest tego przyczyna? - sam nie wiem.