18 Sie 2009, Wto 17:03, PID: 170732
Kaktus napisał(a):Na pierwszym roku, tak. Nie rózni się wiele od tego ze szkoły, może poza tym, że trzeba mieć sto procent frekwencji, żeby dostać wpis (czytaj: piątkę),Dokładnie tak to u mnie wyglądało. Jak kogoś przeraża te 1.5 h tygodniowo, to do wyboru ma przecież "nieinwazyjne" sekcje AZS jak aerobik, ping-pong czy frisbee. Mnie sie tylko nie podobało, że na wf musieliśmy ganiać przez pół miasta między jednym, a drugim wykładem.