07 Sie 2009, Pią 22:37, PID: 168765
Piotr napisał(a):Dla kogoś normalnego na pewno, ale raczej nie strata czasu co 9 miesięcy męczarni i czekania na moment wyjścia do cywila. Tam po prostu życie jest inne, dużo więcej niepotrzebnych nerwów, krzyków, odgrywania się na innych niż tu. Mi te 9 miesięcy pozwoliło docenić to, że jestem wolnym człowiekiem i mogę robić co chce po pracy, a nie przez 24 h/dobę być skoszarowanym. Nie powiem, że nie było biegania z karabinem, marznięcia na poligonach, ciągłego dostawania z*ebów od przełożonych (często bez powodu). Z kolegami też różnie bywało. Najbardziej jednak doskwierał ten brak wolności.
Z tego co mówisz to chyba lepiej komuś



A wojsko to rozkazy i marnowanie czasu. No chyba że ktoś chce zostać policjantem, ochroniarzem, zawodowym wojskowym bądź alkoholikiem. A jak ktoś mi powie że tam się mężnieje to parsknę śmiechem
