22 Lip 2009, Śro 21:44, PID: 165337
To nie jest utopia. No może w dzisiejszym chorym społeczeństwie o to trudno, ale myślę że jest wiele rodzin, w których istniej system matriarchalno patriarchalny. Czyli matka jest utożsamiana z bezwarunkową akceptacją, miłością, a ojciec jako przywódca, który trzyma nad wszystkim pieczę. Gdy to się naturalnie rozwija, to jest ok. A o tym o czym ty piszesz Hektor, to są po prosty wypaczenia. Używa się różnych nazw do ról, które dawno odeszły już od idei tych nazw. A to wszystko przez to, że człowiek tak bardzo odszedł od swojej natury, na rzecz posiadania, żądzy władzy, hołdowania bożkom, chciwości, konsumpcji. W skrócie mówiąc współczesne systemy kapitalistyczne nie sprzyjają prawidłowemu rozwojowi człowieka, tylko go niszczą.