10 Lip 2009, Pią 18:55, PID: 162949
Cześć ja sama niewiem czy mam padaczkę czy to jednak nie padaczka.EEG miałam robione 2 razy wychodzi źle:fale napadowe iflicowe i fale wolne.
Nie mam książkowych objawów padaczki,ja mam napadowe zawroty głowy i napady padania ze świadomością lub bez.
Brałam też tegretol(karbamazepinę)i było jeszcze gorzej.Miałam wszystkie możliwe działania niepożądane...
Skonsultowałam się z neurologiem(który twierdzi że to padaczka) i psychiatrą(jego diagnoza to napady psychogenne)i na razie biorę tylko alventę.
Jeżeli pomoże to znaczy że to nie padaczka.Jeżeli nie zacznę brac inny lek.
Nie mam książkowych objawów padaczki,ja mam napadowe zawroty głowy i napady padania ze świadomością lub bez.
Brałam też tegretol(karbamazepinę)i było jeszcze gorzej.Miałam wszystkie możliwe działania niepożądane...
Skonsultowałam się z neurologiem(który twierdzi że to padaczka) i psychiatrą(jego diagnoza to napady psychogenne)i na razie biorę tylko alventę.
Jeżeli pomoże to znaczy że to nie padaczka.Jeżeli nie zacznę brac inny lek.