18 Mar 2008, Wto 17:54, PID: 15973
Dałem głos na nie.
Nie lubię tłumów, głośnej muzyki (zwłaszcza jakiejś łupaniny puszczonej tak głośno że od basów zbiera mi się na wymioty), tańców, obcych ludzi i chmury tytoniowego dymu pod sufitem (przy okazji nienawidzę palić w pomieszczeniu). Tak więc mi to nie odpowiada, a miałem niestety ze dwa razy nieprzyjemność znaleźć się w takim miejscu
Od biedy ujdzie taka "impreza" w domu, w gronie znajomych osób i towarzystwie skrzynki piwa. Nikt mnie wprawdzie nie zaprasza, ale kiedyś parę razy brałem w takim czymś udział i było nawet ok :]
Nie lubię tłumów, głośnej muzyki (zwłaszcza jakiejś łupaniny puszczonej tak głośno że od basów zbiera mi się na wymioty), tańców, obcych ludzi i chmury tytoniowego dymu pod sufitem (przy okazji nienawidzę palić w pomieszczeniu). Tak więc mi to nie odpowiada, a miałem niestety ze dwa razy nieprzyjemność znaleźć się w takim miejscu
Od biedy ujdzie taka "impreza" w domu, w gronie znajomych osób i towarzystwie skrzynki piwa. Nikt mnie wprawdzie nie zaprasza, ale kiedyś parę razy brałem w takim czymś udział i było nawet ok :]